Chcielibyście o każdej porze móc usłyszeć szum morza i poczuć ciepło rozgrzanego słońcem piasku? Zastanawiacie się, co zrobić, aby zimą Wasz salon zapraszał przytulnością, a latem przywoływał delikatny chłód morskiej bryzy? Zapewniamy Was, że spełnienie Waszych marzeń jest łatwiejsze niż się wydaje. Wystarczy, że sięgniecie po marynistyczny styl, który nie tylko nada Waszemu wnętrzu nieszablonowy charakter, ale także stanie się prawdziwym sprzymierzeńcem relaksu. Ponadczasowy, łączący w sobie rustykalne ciepło i wyjątkową elegancję, przypadnie do gustu nawet najbardziej wymagającym miłośnikom oryginalnych aranżacji. Jeśli zatem nie boicie się awangardy i chcecie zamknąć w swoim wnętrzu kawałek nadmorskiego klimatu, zapraszamy do lektury!
Ponadczasowy design dla koneserów nieszablonowych aranżacji
Początki stylu marynistycznego sięgają drugiej dekady XX wieku, a za jego prekursorkę uważana jest sama królowa Wiktoria. Zaproszona na wycieczkę statkiem, wybrała dla księcia Edwarda marynarski mundurek, który w zaskakującym tempie podbił wybiegi ówczesnej mody. Po biało-granatowe paski sięgali wszyscy bez względu na płeć, czy status społeczny. Popularność designu z marynistycznym sznytem sprawiła, że styl ten szybko przeniósł się również do trendów aranżacyjnych. Początkowo stanowił jedynie inspirację dla nietuzinkowego wystroju domków letniskowych. Z biegiem czasu jednak zagościł na salonach, stając się doskonałym sposobem na odzwierciedlenie wysublimowanego gustu ich właścicieli. Dziś marynistyczna estetyka uważana jest za najbardziej uniwersalną. Pasuje absolutnie do każdego typu wnętrza. Bez względu na to, czy Wasz salon zaskakuje przestronnością, czy macie do dyspozycji niewielką, słabo oświetloną przestrzeń, gwarantujemy Wam, że marynarski styl sprosta Waszym wymaganiom.
Ciepło i przytulnie
Mówicie marynistyczny salon, myślicie rustykalne wnętrze? Oczywiście! To design, który wyróżnia się wyjątkowym, bardzo ciepłym klimatem, nawet wówczas, kiedy za oknem panuje siarczysty mróz. Tajemnicą sukcesu są przede wszystkim naturalne materiały wykorzystywane w aranżacji. Co zatem zrobić, aby zaprosić do salonu ten niepowtarzalny styl? Nakryjcie ulubioną kanapę lub narożnik narzutą w biało-granatowe paski, w oknach zawieście lniane zasłony, na podłodze połóżcie sizalowy chodnik. Pamiętajcie także o meblach. W tej kategorii niezrównane okażą się białe komody. Przyjrzyjcie się uważnie wariantom, w których można umieścić wiklinowe kosze – zapewniamy Was, że staną się prawdziwą perłą w Waszym salonie. Możecie także pokusić się o komplet wypoczynkowy w kolorze niebieskim lub granatowym, który doskonale dopełni aran
żację. Zadbajcie ponadto o nieszablonowy stolik. Skrzynia wykonana z wikliny lub drewna zdobionego metalowymi okuciami wniesie powiew oryginalności i zaakcentuje Wasze znakomite poczucie estetyki. Całość dopełnijcie wyrazistymi detalami. Wasze ściany świetnie ozdobią wiosła, koła ratunkowe, kotwice, stery oraz inne drobiazgi przywołujące na myśl marynarską swobodę. Na meblach natomiast możecie ułożyć duże muszle czy modele statków zamknięte w dużych butelkach.
Na fali… Nowoczesności!
Jesteście fanami nowoczesnej elegancji? Pamiętajcie, że możecie połączyć ją z marynistycznym designem. Wybierzcie białe komody oraz przeszklone witryny o prostej, minimalistycznej formie. Dołączcie biały, skórzany komplet wypoczynkowy oraz niewielki stolik w tej samej barwie. Przez karnisz w oknie przerzućcie batystową zasłonę, która podczas powiewu wiatru przywoływać będzie żagiel kołyszący się na morskich falach. Nie zapominajcie jednocześnie o dodatkach. Szklana, przezroczysta misa lub słój wypełniony piaskiem i drobnymi muszelkami stanie się doskonałą ozdobą komody, a obraz z morskim motywem udekoruje Waszą ścianę. Jeśli nie boicie się odważne 
stylistyki możecie sięgnąć po niewielkie, okrągłe lustra w drewnianej ramie, które będą imitować okna na statku, a dodOM - morze 4atkowo powiększą optycznie i rozjaśnią wnętrze. A może zastanawiacie się, w jaki sposób doprawić marynistyczny styl szczyptą ekspresji? Podpowiadamy Wam, że świetnym dopełnieniem bieli oraz granatu jest czerwień, doskonale prezentująca się pod postacią drobnych detali dekoracyjnych, jak i dużych elementów stanowiących stały element aranżacji. Co powiecie zatem na komplet wypoczynkowy tapicerowany czerwoną tkaniną i wykończony białymi lamówkami? Zapewniamy Was, że brzmi świetnie, a jeszcze lepiej wygląda!
Granat, biel, a może jedno i drugie?
Decydując się na urządzenie salonu w marynistycznym stylu zadbajcie także o odpowiednie tło dla Waszych mebli i dodatków. W dużych, przestronnych i dobrze oświ
etlonych wnętrzach możecie pokusić się o pomalowanie przynajmniej jednej ściany na kolor granatowy, dzięki czemu Wasza przestrzeń nabierze głębi i elegancji. Mniejsze pomieszczenia z kolei doskonale rozświetli jasna kolorystyka. Możecie wybrać ponadczasową biel lub pokusić się o delikatny błękit z nutą szarości, który jak doskonale wiecie został wybrany przez Pantone Color Institute barwą roku 2016. Pamiętajcie również o możliwościach, jakie niosą ze sobą tapety. Biało-granatowe pasy czy desenie nawiązujące do morskiej tematyki staną się świetnym fundamentem dla aranżowanej przez Was przestrzeni.
Marynarskie akcenty na tle klasyki
A może zastanawiacie się, w jaki sposób, szybko i sprawnie zaprosić do klasycznego wnęt
rza marynarski luz? Podpowiadamy Wam, że nadmorska stylistyka świetnie komponuje się z zawsze modną szarością, bielą oraz beżem. Jeśli zatem główną ozdobą Waszego salonu jest szara czy czarna skórzana kanapa dopełniona przez grafitowe lub jasnobrązowe meble, śmiało możecie pokusić się o design pachnący morską bryzą. Wystarczy, że sięgniecie po wspomniane powyżej dodatki – pasiastą narzutę, miękkie biało-granatowe poduszki, obrazy o bibeloty wykonane z naturalnych materiałów, a efekt końcowy przerośnie Wasze oczekiwania. Wybieracie się nad morze? Poszukajcie więc na plaży muszelek lub kamieni i kawałków drewna oszlifowanych przez morskie fale, przywieźcie garść piasku i spróbujcie sami wykonać ciekawe i niepowtarzalne dekoracje.