Są niebanalne i zachwycają wyjątkowym wysublimowanym urokiem. Łączą w sobie najnowsze trendy z rozwiązaniami, które królowały w naszych domach kilkadziesiąt lub kilkanaście lat temu. Oprócz piękna, zaskakują także praktycznością. Kuchnie urządzone w stylu fusion, bo o nich mowa, zdobywają coraz większe grono miłośników. Dają nieograniczone możliwości aranżacyjne udowadniając przy tym, że eklektyzm może wprowadzać do wnętrza elegancję i szyk. Jak w prosty sposób stworzyć nieszablonowe wnętrze, unikając jednocześnie przepychu i ekstrawagancji? Zainteresowanych zapraszamy do lektury.

Oparte na sile kontrastu lub mroczne, urzekające głębią ciemnych barw. Kuszące luksusem i ociekające eklektyzmem. Sypialnie w stylu glamour, bo o nich oczywiście mowa, zyskują coraz większe grono wielbicieli. Udowadniają, że połączenie elementów posiadających diametralnie różną estetykę daje niejednokrotnie zachwycające efekty. I chociaż panuje w nich przepych i ekstrawagancja, właściciele sypialni w stylu glamour przekonują, że zapewniają one doskonały relaks i iście królewskie sny. Stanowiące opozycję dla minimalizmu, który w ostatnich latach podbił aranżacyjne trendy, udowadniają, że luksus i bogactwo mogą stanowić świetny fundament dla ciepłego i przytulnego wnętrza.

Jest rześki, letni poranek. Wstajecie z łóżka, przecieracie oczy, wychodzicie na taras. Spoglądacie w niebo. Widzicie delikatny, chłodny błękit na tle którego odbijają się smugi lekko różowych obłoków. Nieśmiało zaczynają się przebijać przez nie promienie wschodzącego słońca. Z pewnością potraficie wyobrazi sobie taki widok, wprowadzający Was w spokojny nastrój. A wiecie, że właśnie przed chwilą przed Waszymi oczami pojawiły się… Dwa najmodniejsze kolory 2016 roku? Rose Quartz oraz Serenity – to barwy, które w najbliższych miesiącach zawładną światem szeroko pojętej estetyki, w tym także trendami aranżacyjnymi. 

Wchodzicie do swojego mieszkania i czujecie się przytłoczeni – czy czasami i Wam towarzyszy takie uczucie? Z pozoru wszystko jest w najlepszym porządku również i w dosłownym znaczeniu, ale wnętrze nie zachęca, ani nie sprawia, że macie ochotę zanurzyć się w jego przytulnym klimacie i zafundować sobie chwilę relaksu. A czy wiecie, że przyczyną takiego stanu może być zła aranżacja? Przekonujemy jednak, że nie jest to powód do popadania w panikę – czasami drobna zmiana wnosi wielki efekt. Nie wierzycie? Zobaczcie sami.

Chcielibyście o każdej porze móc usłyszeć szum morza i poczuć ciepło rozgrzanego słońcem piasku? Zastanawiacie się, co zrobić, aby zimą Wasz salon zapraszał przytulnością, a latem przywoływał delikatny chłód morskiej bryzy? Zapewniamy Was, że spełnienie Waszych marzeń jest łatwiejsze niż się wydaje. Wystarczy, że sięgniecie po marynistyczny styl, który nie tylko nada Waszemu wnętrzu nieszablonowy charakter, ale także stanie się prawdziwym sprzymierzeńcem relaksu. Ponadczasowy, łączący w sobie rustykalne ciepło i wyjątkową elegancję, przypadnie do gustu nawet najbardziej wymagającym miłośnikom oryginalnych aranżacji. Jeśli zatem nie boicie się awangardy i chcecie zamknąć w swoim wnętrzu kawałek nadmorskiego klimatu, zapraszamy do lektury!

Jeszcze na początku XIX wieku jadalnia stanowiła najważniejsze miejsce w każdym domu. To właśnie tutaj gromadziła się rodzina przy wspólnych posiłkach i tutaj byli podejmowani goście. Bardzo często znajdowała się więc w samym sercu domu, co znacznie podwyższało komfort pani domu. Rosnące z roku na rok tempo życia sprawiło, że jadalnia zaczęła stopniowo zmieniać swój charakter. Z przytulnej przestrzeni będącej kolebką życia rodzinnego stała się miejscem na szybką przekąskę, ewentualnie obejrzenie fragmentu programu telewizyjnego. Piękne, ręcznie robione stoły z litego drewna w wielu przypadkach zostały zastąpione przez nowoczesne ławy i stoliki, w których nie brakowało szkła i metalu. Upłynęło sporo czasu, abyśmy zauważyli, że zmiany te nie wyszły nam na dobre i zapragnęli powrócić do celebrowania posiłków razem z bliskimi. Dziś jadalnia przeżywa drugą młodość. Cenią ją nie tylko właściciele dużych domów, ale marzą o niej również mieszkańcy bloków i apartamentowców. Jeśli i Wy myślicie o zaaranżowaniu jadalni, to mamy dla Was kilka sugestii. Zobaczcie sami!

Za oknem wiosna w pełni, a Wy marzycie o zupełnie nowej, kipiącej świeżością aranżacji salonu? Nie możecie się zdecydować, jaki kolor powinien dominować w Waszym wnętrzu, aby z jednej strony stało się ono oazą odpoczynku, z drugiej – zachwycało wysublimowaną elegancją? Podpowiadamy Wam, że istnieje ponadczasowa, uniwersalna barwa, idealna zarówno dla miłośników nowoczesnych, jak i rustykalnych wnętrz. Biel, bo o niej mowa sprawi, że Wasz salon stanie się bardziej świetlisty i będzie zapraszał ciepłą, przytulną atmosferą. Dodatkowo, biały kolor znakomicie powiększa optycznie pomieszczenie, dzięki czemu przypadnie do gustu również właścicielom domów o niewielkim metrażu. Co więcej, docenią ją także z pewnością fani bibelotów. W białych wnętrzach, nawet duża ilość ozdób i dekoracji nie przytłacza i nie sprawia wrażenia przepychu. Jeśli więc zastanawiacie się, w jaki sposób urządzić salon w kolorze bieli, przygotowaliśmy dziś dla Was kilka inspiracji.

Czy wiecie jak ważną kwestią w urządzaniu domu i mieszkania jest odpowiednie dobranie barw? Psychologowie przekonują, że duże znaczenie odgrywają w tym przypadku nie tylko indywidualne preferencje każdego z nas, ale również znaczenie samego koloru, dysponującego szeregiem właściwości wpływających na nasze samopoczucie. Z pewnością doskonale zdajecie sobie sprawę, że jedne kolory pobudzają nasz organizm i umysł do działania, podczas gdy inne stanowią doskonały fundament dla wyciszenia emocji i sprzyjają odpoczynkowi. Zapraszamy więc do cyklu artykułów poświęconych najmodniejszym kolorom nadchodzącego roku. Pierwszy z nich poświęcimy jednej z najbardziej energetycznych i radosnych barw, która nawet podczas zimowej szarugi wniesie do Waszego salonu szczyptę optymizmu i sprawi, że zagoszczą w nim słoneczne tonacje. Wiecie już o czym mowa? Oczywiście o żółtym kolorze.

Czy zastanawialiście się kiedyś, jak fantastyczną barwą jest kolor pomarańczowy? Łączący w sobie radość żółtych odcieni z wyrazistością i niezwykłą energetyką czerwieni, sprawia, że na naszych twarzach od razu pojawia się uśmiech. To jedna z nielicznych barw, która nie posiada chłodnych tonacji. W zimowe dni, znakomicie więc ociepla atmosferę we wnętrzu, wiosną przywodzi na myśl zbliżające się lato, a w upalne dni przynosi orzeźwienie za sprawą bardzo mocnych konotacji z chłodnym sokiem pomarańczowym. Jak twierdzą specjaliści z zakresu psychologii koloru pomarańcz, to barwa ludzi kompetentnych, bardzo aktywnych i jednocześnie niecierpliwych. Symbolizuje żywiołowość, podnosi poziom samooceny, zachęca do działania, sprzyja kreatywnemu myśleniu, stymuluje pracę mózgu. Być może wiecie również, że kolor pomarańczowy doskonale pobudza apetyt. Naukowcy w wyniku eksperymentów potwierdzili, że gorąca czekolada smakuje nam bardziej, kiedy jest podawana w pomarańczowych kubkach. I jakkolwiek stwierdzenie to możemy rozpatrywać w charakterze tezy z pogranicza czarnej magii, to zwróćcie uwagę, że w wielu restauracjach spotykamy ściany, lub dodatki w kolorze oranżu. Może więc warto zastanowić się nad wprowadzeniem zabiegów tego typu do swojego salonu i ubarwić serwowane domownikom oraz gościom potrawy szczyptą pomarańczowej ekspresji?